Wielu z nas słyszało o tym, że nadmiar soli szkodzi, ale czy rzeczywiście jest się czego bać?
Sól jest najpopularniejszą przyprawą na świecie. Chętnie spożywana jest również w naszym kraju. Jej niedobór może szkodzić, ale nadmiar nie wpływa dobrze na zachowanie zdrowia. Dlaczego warto zachować umiar w jej spożywaniu?
Sól zatrzymuje wodę w organizmie. W taki sposób tętnice stają się pełne i rośnie ciśnienie. Tym samym ograniczenie spożywania soli redukuje ciśnienie tętnicze oraz zmniejsza ryzyko zachorowań na choroby sercowo-naczyniowe. Nerki wydalając sól, wydalają też wapń, może przyczynić się to do powstawania osteoporozy. Sól spełnia wiele ważnych czynności w naszej diecie. Między innymi reguluje ciśnienie osmotyczne oraz odczyn pH płynów ustrojowych, bierze też udział w utrzymaniu równowagi gospodarki kwasowo – zasadowej. Nie pozostaje też bez wpływu na pracę układu nerwowego i mięśniowego. Bierze udział również w transporcie składników odżywczych.
Niedobór soli, choć zdarza się stosunkowo rzadko, może być szkodliwy. Wystąpić może w przypadku nadmiernego pocenia się, wymiotów albo biegunki. Z kolei nadmiar soli może być efektem spożywania zbyt dużej ilości gotowej i przetworzonej żywności, która bogata jest w sól. Zalecane dzienne spożycie soli to nie więcej niż 5 gramów, czyli płaska łyżeczka do herbaty. Nadmiar spożycia wiąże się z takimi schorzeniami jak podwyższenie ciśnienia tętniczego, zwiększa też ryzyko wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu. Inne dolegliwości to zaburzenie pracy nerek, powstawanie kamieni nerkowych, dolegliwości wątrobowe. Zbyt duża ilość soli wiąże się też z otyłością i cukrzycą. Zwiększa także możliwość wystąpienia raka żołądka.
W jaki sposób zmniejszyć ilość soli w naszej diecie? Przede wszystkim starajmy się nie dosalać. Zmniejszmy też ilość przetwarzanych produktów. Jednocześnie pamiętajmy, że niewielka ilość soli nie szkodzi, a jest wprost wskazana. Pozwala bowiem na zachowanie równowagi elektrolitowej w organizmie, stanowi tez składnik płynów komórkowych i tkankowych. Niezbędna jest też do odpowiedniej pracy układu mięśniowego i nerwowego.
